Wypalenie zawodowe. Słychać o nim coraz częściej, nawet w kontekście osób młodych, od niedawna obecnych na rynku pracy. Czym jest i jak go uniknąć?
Związane z pracą zawodową, tzw. wypalenie zawodowe (ang. Burnout), to przedłużający się stan wyczerpania fizycznego i emocjonalnego. Wiąże się z ustawicznym poczuciem zmęczenia, przepracowania i niezadowolenia. Pracownik przestaje czuć satysfakcję z wykonywanego zajęcia oraz traci motywację do dalszego rozwoju.
Nadmierna presja, natłok zadań, chaos, pełne napięć relacje z przełożonymi i współpracownikami? To kilka czynników, które sprawiają, że możemy odczuwać otępienie, lęk, zdenerwowanie i niepewność w pracy. Jak łatwo się domyślić – nasza efektywność spada, a relacje z otoczeniem pogarszają się. Jeśli czujesz się tak każdego dnia – być może i Ciebie dotknął ten syndrom. Jeśli tak – nie bagatelizuj tego. Wypalenie zawodowe może prowadzić do poważnych problemów, nawet do głębokiej depresji.
Proces “wypalania się” jest stopniowy i może być niezauważalny dla otoczenia i dla głównego zainteresowanego, dlatego zawsze warto podejmować działania profilaktyczne.
Klarowny podział zadań, przyjazna atmosfera, możliwość komunikowania problemów i wsparcie oraz przestrzeń do odpoczynku (chwila ruchu, zjedzenie obiadu, krótka rozmowa prywatna), to podstawa takiej profilaktyki. W pracy nie mamy się czuć jak w domu, jednak potrzebujemy minimalnego komfortu, aby sprawnie działać. Z drugiej strony, polityka prozdrowotna oraz zachęcanie do angażowania się w ciekawe projekty, pomoże ustrzec się rutyny i pozostać w dobrej kondycji psychofizycznej.
A pracownik? Jego aktywna postawa, świadomość swoich potrzeb, pozytywne myślenie i nawiązywanie przyjacielskich relacji z kolegami zza biurka, sprawią, że praca nigdy nie będzie niemiłym obowiązkiem, stanie się ważną i pożądaną częścią życia.
Wykorzystanie potencjału, produktywność, zaangażowanie oraz duża satysfakcja z wykonywanej pracy – tyle można zyskać i warto o to zadbać już dziś.